Projekt "Kamienie potknięć - kamienie pamięci" p. dyrektor Danuta Kin,    23 listopada 2022

PROJEKT "KAMIENIE POTKNIĘĆ - KAMIENIE PAMIĘCI" b>w ramach projektu "Zachować pamięć" zainicjowanego przez Polsko-Niemiecką Wymianę Młodzieży oraz stowarzyszenie Polnischer Förderverein Uczeń Düren.

W projekcie uczestniczyli uczniowie z Polski (Vlll Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, koordynuje i organizuje Danuta Kin) oraz z Niemiec (Polnischer Förderverein Uczeń Düren) – jego realizacja w I części odbyła się we wrześniu 2021 – w Berlinie; II część realizowana była w Poznaniu oraz Warszawie i Gdańsku we wrześniu 2022.

Projekt ,,Kamienie potknięć - Kamienie pamięci" nawiązuje do historii ll wojny światowej, układu politycznego po jej zakończeniu oraz transformacji po roku 1989.

Celem spotkania młodzieży była konfrontacja z tematyką martyrologii, dyktatur i rasizmu oraz debata o zagrożeniach współczesności, (m.in. łamanie praw człowieka i dyskryminacja) oraz przygotowanie młodego pokolenia do świadomej partycypacji w życiu społecznym i politycznym oraz wyczulenie na tolerancję i zrozumienie, budowanie przyjaznych, pokojowych relacji międzyludzkich bez względu na poglądy polityczne, przynależność narodową, historię narodu.

W projekcie tym pokazywane są młodym ludziom miejsca pamięci ludzkich tragedii wojennych i podziałów polityczno-społecznych.

W pierwotnym założeniu uczestnikami projektu miały być trzy państwa: Polska – Niemcy – Rosja. Niestety pandemia uniemożliwiła realizację w takim układzie, a wojna w Ukrainie ostatecznie wykluczyła Rosję z tego projektu.

Projekt jest współfinansowany przez Polsko-Niemiecką Współpracę Młodzieży

Refleksje uczniów

Podczas spotkania podsumowującego nasz projekt „Kamienie potknięć – kamienie pamięci” wspólnie obejrzeliśmy film znanej polskiej reżyserki Agnieszki Holland zatytułowany „Europa Europa”, który wywarł na mnie bardzo duże wrażenie. Porusza temat ponadczasowy, taki jak siła przetrwania. Film oglądaliśmy w wersji niemieckojęzycznej, co wymagało ode mnie dużego skupienia i koncentracji. Obraz filmowy był na tyle wymowny, że nawet nie rozumiejąc niektórych wypowiedzi można było zrozumieć fabułę i przesłanie filmu. Film opowiada o burzliwych losach młodego chłopaka – Żyda niemieckiego pochodzenia, któremu udało się przetrwać wojnę. Po dojściu Hitlera do władzy wraz z rodzicami i rodzeństwem ucieka do Polski. Wkrótce potem następuje inwazja Niemiec na Polskę, a młody Perel wraz z bratem zostaje wysłany przez rodziców dalej na wschód. W Związku Radzieckim trafia do sierocińca, gdzie uczy się rosyjskiego i oraz dostaje się pod wpływ komunistycznej indoktrynacji. Po napaści Niemiec na ZSRR dostaje się do niemieckiego obozu jenieckiego, gdzie dzięki znajomości języka udaje mu się przekonać wojskowych, że jest Niemcem. Trafia w końcu do Wermachtu i robi wszystko, aby ukryć prawdę i przeżyć.

Film mnie bardzo poruszył oraz udowodnił, że znajomość języków jest bardzo ważna, a czasami może nawet zadecydować o przeżyciu.

Podróże kształcą

Niesamowite jest, w jak ogromnym stopniu, zmiana otoczenia jest w stanie wpłynąć na naszą perspektywę i postrzeganie świata.

Jako uczniowie liceum z każdym dniem zbliżamy się do osiągnięcia pełnoletności. Niektórzy z nas, mają już nawet ten dzień za sobą. Jest on w dwójnasób istotny, gdyż wtedy, oficjalnie stajemy się obywatelami z pełną zdolnością do czynności prawnych. W przyszłości nasze pokolenie będzie tworzyło nie tylko pewną część społeczeństwa. Niektórzy z nas mogą stać się warstwą rządzącą, przywódcami grup społecznych, autorytetami dla rówieśników, nauczycielami uczącymi kolejne linie młodzieży czy rodzicami wychowującymi i wpływającymi na nowe istnienia. Z tego powodu organizowane przez szkoły wydarzenia, takie jak wymiany międzyszkolne, są niezwykle istotne. Pobudzają nas one do refleksji, popychają ku tworzeniu nowych przyjaźni, świeżych relacji oraz wspaniałych wspomnień. Uczą o historii, kulturze, sztuce, architekturze, zwyczajach i tradycjach, nie tylko naszych ojczystych krajów, lecz także tych leżących poza granicami. Pokazują nam, iż nasz kraj pochodzenia, nie przeszkadza i nie powinien blokować powstawania przyjaźń. Pokazuje nam, iż niewiele się od siebie różnimy, iż w głębi wszyscy jesteśmy po prostu ludźmi.

Druga część wymiany „Kamienie potknięć, kamienie pamięci” organizowana była na terenach Polski, naszego ojczystego kraju. Jednakże w żadnym stopniu nie umniejszyło to jej wkładu w naszą edukację oraz rozwój. Zobaczyliśmy i usłyszeliśmy historię zabytków zarówno słynnych jak i tych skrytych na terenach dobrze nam znanych miast.
W pamięć najbardziej zapadła mi nasza wizyta w Bazylice Archikatedralnej świętych Apostołów Piotra i Pawła. Budowla ta jest bardzo bliska memu sercu, gdyż to właśnie tam moi rodzice złożyli sobie przysięgę małżeńską i po raz pierwszy mianowani zostali mężem i żoną. Dzięki niesamowitej pani przewodnik, odkryłam iż jest jeszcze wiele informacji i ciekawostek o tym miejscu, które nie były mi znane. Zarówno przy katedrze, w innych zakątkach Poznania, w centrum Warszawy czy w nadmorskim Gdańsku - wszędzie tam otworzyliśmy ogrom nowych, niezapomnianych wspomnień. Jestem za nie bardzo wdzięczna i szczerze liczę, iż kiedyś w przyszłości, ponownie otrzymamy szansę przeżycia tak pamiętnego wyjazdu.

Polacy i Niemcy- coraz bardziej podobni

Wszyscy doskonale znamy naszego "mistrza goli" - Roberta Lewandowskiego, który przez długi okres grał dla niemieckiego klubu. Jest to jeden z wielu aspektów, o których mogliśmy wspólnie porozmawiać na wyjeździe, ponieważ dotyczy on nas wszystkich. Piłkarze są najlepszym przykładem połączenia duszy i niemieckiej techniki

Związki gospodarcze z Niemcami widać w Polsce na każdym kroku. Zakupy robimy w sieciach Lidl i Real, po telewizory jeździmy do Media Marktów i Saturnów, kosmetyki kupujemy u Rossmanna.

Polska stała się nagle bliższa, ciekawsza i bardziej znajoma – Niemcy nas zauważyli.
Koledzy i koleżanki wielokrotnie podczas rozmów mówili nam, że w przyszłości chcieliby studiować w Polsce czy po prostu wrócić do Niej. Dokładnie tak samo jest w drugą stronę, ponieważ ja chciałabym studiować w Berlinie!

Ponad połowa badanych Polaków i jedna trzecia badanych Niemców odczuwa wobec sąsiedniego społeczeństwa sympatię. Przykłady tej relacji również uaktywniły się na wycieczce, ponieważ praktycznie nie odczuwaliśmy żadnych różnic. My- mieszkańcy Polski zachwycaliśmy się na przykład, kiedy koledzy mówili perfekcyjnie po niemiecku, natomiast druga strona dziwiła się naszą płynnością w języku polskim.

Germanizmy-, czyli cała, całkiem spora, grupa wyrazów, które przywędrowały do języka polskiego z języka niemieckiego. Te wszystkie lufciki, place, bigosy i inne regały z sofami to nic innego jak pożyczki od sąsiadów.
A co najważniejszy- łączy nas historia. Wszystkie miejsca odwiedzone podczas wymiany dotyczą zarówno Polaków jak i Niemców. Oglądając je odczuwamy silne emocje i mamy czas na swoje wewnętrzne refleksje. Jednak każdy z nas doskonale wie, że jest to przeszłość, o której możemy rozmawiać, ale nie jest ona już obecna. Ludzie się zmielili, a dwa narody przestały ze sobą walczyć i obecnie są coraz bliżej żeby zostać partnerskimi sąsiadami.

„Kamienie potknięć - Kamienie pamięci”

To właśnie był tytuł drugiej części wymiany polsko-niemieckiej pod patronatem Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży. Polska strona zabrała młodzież z Niemiec w podróż po ich Ojczyźnie. Odwiedziliśmy miejsca martyrologii, takie jak Fort VII, który znajduję się w Poznaniu. Myślę, że dla wielu z nas – Poznaniaków było to szokujące doświadczenie. Nie każdy z nas wiedział, że około 60 lat temu na terenie naszego miasta miały miejsce takie wydarzenia. Dzięki wejściu do takiego obiektu, wielu z nas mogło przeżyć głęboką refleksję. W Warszawie wspólnie zwiedziliśmy POLIN, czyli Muzeum Historii Żydów Polskich oraz Muzeum Powstania Warszawskiego. Uważam, że oba Muzea bardzo starannie oraz w interesujący sposób przedstawiły ważne i trudne wydarzenia dla Polaków jak i Niemców.

W Gdańsku mieliśmy okazję zwiedzić Europejskie Centrum Solidarności, które powstało jako miejsce bardzo ważne dla historii zarówno Polski, jak i Europy. To tutaj, w byłej Stoczni im. Lenina w Gdańsku, miały początek wydarzenia, które w końcu doprowadziły do zburzenia Muru Berlińskiego i przywrócenia wolności w całej Europie wschodniej i środkowej.
Może nam się wydawać, że takie przeżycia to jest tylko coraz odleglejsza historia. Trzeba jednak pielęgnować pamięć o wydarzeniach historycznych, żeby nigdy nie dopuścić do ich powtórzenia.

Muzeum Polin w Warszawie

Joesf Kirman
(...) Ciemnośc w środku jasnego "letniego dnia" wyłazi, wyłazi, wyłazi
Ze wszystkich wysadzonych drzwi i okien opustoszałą ulicę,
I jakas kobieta stoi i krzyczy:
"Za pięć złotych, ostatnie trzy wiązki marchwi słodkich!"
Boże, mój Boże, jeszcze handlu i życia nie zabiłeś,
Nawet na "Umschlagplatz" przy plombowaniu wagonów
Do odtransportowania na śmierć,
Jedzono surowe ziemniaki i handlowano chlebem.

POLSKA I NIEMCY - WSPÓLNA HISTORIA

1000 lat historii Żydów polskich rozpoczęło się od słowa "Polin", co w języku hebrajskim oznacza "tutaj odpoczniesz". To słowo oznacza także Polskę. Tak głosi legenda o przybyciu Żydów do kraju Mieszka I. Jest ona wprowadzeniem do dalszej części wystawy.

Niezwykłe muzeum w wyjątkowej lokalizacji. Tysiąc lat historii opowiedziane w symbolicznym miejscu w centrum Warszawy – na terenie przedwojennej dzielnicy zamieszkałej głównie przez Żydów, a w czasie wojny przekształconej przez Niemców w getto. Muzeum przywraca pamięć o ich bogatej kulturze i dziedzictwie.

W trakcie pobytu w Warszawie, mieliśmy okazję zwiedzić Muzeum Historii Żydów Polskich znajdujące się w samym sercu naszej stolicy. Przewodnik opowiedziała nam wiele fascynujących i interesujących historii o dziejach Żydów w Polsce. Dowiedzieliśmy się, jak wyglądało życie od początku pobytu w Polsce do dziś. Wizyta przybliżyła nam również kulturę żydowską. Całe wydarzenie wzbudziło w nas silne emocje. Wspomnienia z początków XX wieku dały nam dużo do myślenia. Wizyta w takim miejscu skłania do głębszych refleksji młode osoby, takie jak my. Kolejną atrakcją wartą uwagi były Łazienki Warszawskie. Park znajdujący się przy stadionie Legii porywa swoją nietypową infrastrukturą. Wszystkie obiekty zielone są utrzymane w perfekcyjnym stanie. W ramach ciekawostki można dodać, że w łazienkowskim parku występują oswojone wiewiórki, które same podchodzą do turystów/miejscowych aby poprosić ich o drobne przekąski. Sam pałac, który znajduję się w sercu parku jest niczym biały robak na tle zielonego liścia. Sam pałac był pięknie widoczny podczas zachodzącego słońca z mostu oddalonego o około 158 metrów. Największe wrażenie zrobiły na nas białe filary tej budowli. Sam widok dla jednego z naszych kolegów był zachwycający z powodu jego zamiłowania do przed chwilą wspomnianych monumentów. Warto też wspomnieć, że obok pałacu na wyspie znajduję się amfiteatr, na którym, co ciekawe, nadal odbywają się najróżniejsze koncerty oraz występy.

p. dyrektor Danuta Kin